- autor: seba.t., 2011-04-23 20:15
-
Po trzech porażkach przyszedł czas na kolejny punkt. Bydgoszczanie pokazali, że są w stanie rywalizować z najlepszymi w lidze i urwali punkty Wdzie Świecie. Poniżej szczegóły.
Piłkarze Chemika zaczęli spotkanie z Wdą jeszcze gorzej niż mecz z Lubuszaninem. Gola stracili już w 3 minucie. Doskonałym rajdem popisał się Paweł Olszewski,który po kolei mijał naszych obrońców jak paliki, następnie podał do Adriana Talaśki, a ten pokonał bezradnego Mateusza Porazińskiego. "Chemicy" nie załamali się i dążyli do wyrównania. Aktywni byli Retlewski i Szmańkowski.Już w 7 minucie po doskonałym podaniu piłki przez Bartosza Rudzińskiego za plecy obrońców Marcin Szmańkowski znalazł się w sytuacji sam na sam. Niestety dla nas bramkarz Wdy Robert Tomaszewski końcówkami palców obronił lob oddany przez Marcina. Rzut rożny wykonywany przez Kubę Wituckiego Dawid Paczkowski idealnie uderza głową, ale wprost w ręce bramkarza Wdy. Napór naszego zespołu trwał. W 16 minucie Dawid Retlewski zagrał na lewe skrzydło do wbiegającego Adama Kacprzaka, który oddaje strzał piłka trafiła w słupek i wraca do Adama niestety obrońca Wdy z linii bramkowej wybija piłkę na rzut rożny.. Wda nie poprawiła swojej gry i BKS wyrównał. Kapitalnie zachował się Retlewski, który czystym wślizgiem zabrał piłkę Adrianowi Raszce przy linii bocznej. Następnie popędził z piłką na bramkę Wdy, lecz został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym przez jednego z zawodników Świecia. Była to 27 minuta spotkania. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Jarosław Jaworski, który po chwili wykorzystał szansę i zdobył swojego pierwszego gola w drużynie seniorów. Mieliśmy remis na ciężkim terenie. Do końca I połowy oba zespoły próbowały wyjść na prowadzenie. Blisko był Leszek Szczygielski, który strzelał z wolnego. Jego strzał kapitalnie wybronił Poraziński. Spośród bydgoszczan najlepsze okazje mieli Szmańkowski, którego piłka szukała niestety tym razem nie trafił w bramkę oraz Retlewski, który po rajdzie lewą stroną boiska uderzał na bramkę, a mógł podawać do lepiej ustawionych partnerów. Dlatego do przerwy było tylko 1:1.
W II połowie Chemik bronił wyniku. Wda nie mogła przejść bydgoskiej obrony. Zespół Chemika grał perfekcyjnie w obronie. Obrońcy odcinali podania do napastników, a następnie próbowali krótkimi podaniami przez linię pomocy uruchamiać naszych napastników. Dobrą zmianę dali Daniel Katerla oraz Michał Kacprzak. Ten pierwszy gdyby trochę celniej przymierzył mielibyśmy drugą bramkę. Piłka uderzona przez Małego minimalnie minęła prawy słupek bramkarza Wdy. Gospodarze także próbowali zwłaszcza najlepszy na placu wśród zawodników Wdy Paweł Olszewski, Daniel Grzywaczewski i Talaśka, ale gospodarze nie zdobyli zwycięskiej bramki.
U nas CAŁY ZESPÓŁ zasłużył na podziękowania. Szacunek Panowie DZIĘKUJEMY!!!
Wda Świecie- Chemik ProNatura 1:1 (1:1)
1:0 Adrian Talaśka 3'
1:1 Jarosław Jaworski 27' (karny)
Wda: Tomaszewski - Urbański, A. Raszka, Żurek, Fredyk - Łożyński, Szczygielski (85. Kordowski) - Olszewski, Grzywaczewski (58. Czerwiński), Talaśka - Woźniak (65. Szal)
Chemik: Poraziński - Bednarek, Paczkowski, Rudziński, Grodzki (88. Wrzos) - Szeremet (84. Jarzembowski), Jaworski, Witucki, A. Kacprzak - Retlewski (58. Katerla), Szmańkowski (65. M. Kacprzak).
Żółte kartki: Szczygielski, Olszewski, Talaśka - Jaworski, Bednarek, Michał Kacprzak
Jarek Jaworski w Świeciu strzelił swoją pierwszą bramkę. Gratulujemy i liczymy na kolejne!