- autor: seba.t., 2010-08-04 12:30
-
Dziś o 11 odbyła się konferencja. Oto szczegóły.
Na konferencji poruszono tematy finansowe klubu jak i kadrowe. Rozmawiano też m.in. o współpracy z Zawiszą. Przepytywani byli prezes Michał Sztybel, trener Włodzimierz Korecki, kierownik Krzysztof Rosenau oraz piłkarze Dawid Wrzos i Dawid Paczkowski
Chemik prowadzi rozmowy z 4 potencjalnymi sponsorami, jednak ich nazwy nie zostały ujawnione. Jak powiedział prezes Sztybel, gdyby nasz klub nie miał zaległości, byłby w stanie w 2-3 lata wejść do 2 ligi. Na razie, jednak musi się utrzymać w 3. Zawodnicy zgodzili się grać za darmo., aby klub pozbył się zaległości. Cały czas aktualny jest temat współpracy z Zawiszą. Na jednym ze spotkań z Piotrem Burlikowskim Prezes Chemika przedstawił swoje oczekiwanie. Jest gotów dać prawo do pierwokupu zawodników Chemika, w wieku około 17 lat. W zamian oczekuje ekwiwalentu na szkolenie młodzieży.
Trener Korecki opowiadał o kadrze zespołu. Spośród dwójki testowanych bramkarzy ( Stysiak i Pokorski) wybrany został były goalkeeper Gwiazdy. Gdyby jednak kluby nie dogadały się, załatwiony jest transfer Pokorskiego. Oprócz nich jako bramkarze zgłoszeni zostali Niwiński i Żurawski. Do obrońców dołączył wychowanek klubu, Paweł Ozner. Atak wzmocnili Florek i Kacprzak., Do drużyny dołączyli też dwaj doświadczeni zawodnicy- Michał Szeremet i Andrzej Korecki. Była szansa na pozyskanie Adama Kardasza, jednak Victoria zgodziła się na postawione przez piłkarza warunki. W piątkowym meczu raczej nie zagra Radek Grodzki, który na wczorajszym treningu doznał urazu. Pod koniec sierpnia do drużyny wróci Jordan Bednarek, który aktualnie jest w Holandii. Z Anglii wrócił za to Maciej Kot.
Mówiono też o nowym stadionie. Sztuczna płyta zostanie otwarta 25 września. Na razie nie ma mowy o sprzedaży aktualnego stadionu. Tak więc klub będzie miał aż trzy obiekty.
Na koniec gratka dla kibiców. Każdy kto nie będzie mógł się pojawić w piątek na stadionie obejrzy mecz na internecie. Strona internetowa kpsport.pl przeprowadzi relację z meczu.Mamy jednak nadzieję, że na trybunach pojawi się jak najwięcej widzów.