- autor: seba.t., 2010-06-12 18:10
-
Chemik zremisował z LTP 2:2. Oto szczegóły.
Za kartki pauzował Bednarek. Na ławce spotkanie zaczęli Rysiewski czy Szkaradek. Mecz rozpoczął się źle dla naszych piłkarzy. Po rzucie wolnym Grzegorz Kolmajer nie złapał piłki. . Strzelcem bramki był Patryk Kranc. Chemicy nie pozostali dłużni. Po 10 minutach Kuba Witucki dograł do Dawida Retlewskiego. Napastnik nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Kilka minut i bydgoszczanie znowu mieli kapitalną okazję. Retlewski po raz drugi był sam na sam. Jednak bramkarz wybronił strzał. Piłka spadła pod nogi Tomka Bruskiego, lecz strzelił on ponad bramką. Chemik przejął inicjatywę. Pod koniec I połowy Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Retlewskiego. Po jego strzale odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Na przerwę Chemik schodził z jednobramkową przewagą. Niestety, nie udało się jej utrzymać. Po 10 minutach gry Kranc strzelił swojego drugiego gola. Do końca meczu obie drużyny miały wiele okazji. Groźne kontry wyprowadzało LTP. Ostatecznie mecz skończył się remisem.
W sobotę ostatni mecz sezonu. Chemik pojedzie do Nakła na mecz z Czarnymi.
Kolmajer- Rudziński ( 55 Szkaradek), Grodzki, Kowalczyk, Przybysz- Kacprzak, Witucki( 45 Rysiewski) , Paczkowski, Spychała ( 75 Katerla) - Retlewski, Bruski ( 70 Kot)
żółta kartka- Witucki