- autor: seba.t., 2014-09-20 17:35
-
W meczu 7. kolejki klasy okręgowej piłkarze Chemika Bydgoszcz pokonali Legię Chełmża 2:1.
Chemicy rozpoczęli w takim samym zestawieniu jak we wtorek w Toruniu. Tym razem jednak mecz zaczął się dużo gorzej. Już w czwartej minucie Patryk Beszczyński wykorzystał brak koncentracji w bydgoskich szeregach i pokonał Mariusza Taterę. Chemicy mieli kilka okazji do wyrównania, najbliżej był Adam Kardasz, ale w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza. W końcówce Legia mogła podwyższyć prowadzenie, ale jeden z przyjezdnych w dogodnej sytuacji trafił prosto w Taterę.
Druga połowa była w wykonaniu chemików dużo lepsza. Już w 50 minucie Przemysław Lengling wywalczył rzut karny, a bramkarz Legii ujrzał czerwoną kartkę. Jedenastkę na bramkę zamienił Robert Kawałek. Po następnych kilku akcjach było już 2:1. Paweł Olszewski dośrodkował z rzutu rożnego, a piłkę do siatki skierował Adrian Raszka.
W kolejnych minutach chemicy, mimo że mieli przewagę liczebną, nie potrafili podwyższyć prowadzenia. Do końca spotkania obie drużyny stworzyły sobie kilka sytuacji, najlepszą miał już w doliczonym czasie gry Patryk Wojciechowski, ale wynik nie zmienił się.
Chemik pokonał Legię Chełmża 2:1 i pozostał wiceliderem tabeli. Za tydzień zagra na wyjeździe z Wisłą Nowe.
7. kolejka klasy okręgowej
CHEMIK – Legia Chełmża 2:1 (0:1)
Robert Kawałek 52’, Adrian Raszka 58’ - Patryk Beszczyński 4'
Chemik: Tatera - Jarzembowski, Raszka, Rudziński, Frasz - Rysiewski, Rakowski - Kawałek (78' Tokarski), Olszewski, Lengling (85' Krajewski) - Kardasz (89' Wojciechowski).