- autor: seba.t., 2013-08-31 22:13
-
Tylko przez tydzień cieszyli się piłkarze bydgoskiego Chemika z pozycji lidera klasy okręgowej. W sobotę przegrali z Drwęcą Golub-Dobrzyń, która zajęła miejsce chemików na szczycie tabeli.
Chemicy do meczu przystąpili osłabieni brakiem Adama Kardasza, Krzysztofa Szkaradka i Filipa Żurawskiego. Drwęca lepiej weszła w mecz i wykorzystała brak koncentracji chemików. W 5 minucie obrońcy bydgoskiego klubu nie pokryli jednego z miejscowych napastników, który nie miał problemu z pokonaniem Mariusza Tatery.
Po tak słabym początku bydgoszczanie przebudzili się i mieli znaczną przewagę. Nie przełożyło się to jednak na sytuacje bramkowe i do przerwy Drwęca prowadziła 1:0.
Na drugą połowę chemicy wyszli znacznie bardziej zmotywowani. Szybko przełożyło się to na sytuacje. Wyrównać mogli Damian Tokarski i Tomasz Bruski. Zabrakło im jednak szczęścia i wynik pozostawał bez zmian. W 79 minucie gospodarze postawili kropkę nad i, zdobywając drugą bramkę. W kolejnych minutach bydgoszczanie próbowali strzelić gola kontaktowego, blisko był Maciej Jarzembowski, ale na nic się to zdało i mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Drwęcy.
Za tydzień chemicy zmierzą się z Gryfem Sicienko.
5. kolejka klasy okręgowej
Drwęca Golub-Dobrzyń – Chemik Bydgoszcz 2:0 (1:0)
Chemik: Tatera – Grodzki, Szurgot, Rudziński, Jarzembowski, Tokarski (64’ Kolmajer), Tuszyński (79’ Florek), Zaworski (64’ Lewandowski), Wojciechowski, Lengling, Bruski.
żółte kartki: Jarzembowski, Florek.