W meczu 4. kolejki Chemik pokonał Legię Chełmża 1:0. Nerwów w meczu było jednak bardzo dużo. Chemik miał wiele okazji, aby strzelić kolejne gole, ale goście również mogli pokrzyżować plany bydgoszczan.
Z podstawowej jedenastki wypadł Filip Żurawski, który musi pauzować za czerwoną kartkę. Na prawej stronie obrony zagrał za niego Maciej Jarzembowski. Po tej samej stronie, tyle że w pomocy, Przemysław Lengling zastąpił Filipa Kolmajera.
Chemicy dobrze zaczęli spotkanie. W 5. minucie Patryk Wojciechowski uderzył w słupek. Po chwili na próbę z dystansu zdecydował się Patryk Zaworski - piłka przeleciała nad poprzeczką. Legia pierwszy strzał oddała po kwadransie, wysoko nad bramką Mariusza Tatery. Po 30 minutach gry sędzia Burkiewicz zarządził przerwę na uzupełnienie płynów. Odpoczynek lepiej podziałał na chemików. Po chwili Wojciechowski został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę pewnie wykorzystał Krzysztof Szkaradek.
Na początku drugiej połowy niewiele się działo. Gra ożywiła się dopiero po kwadransie, ale od tego czasu na brak emocji nie można już było narzekać. W sytuacji sam na sam znalazł się Damian Lewandowski, jednak w tym pojedynku lepszy okazał się bramkarz. Po chwili piłka odbiła się od poprzeczki po strzale Radosława Grodzkiego. Przyjezdni odpowiedzieli w podobnym stylu. Po dośrodkowaniu w pole karne Chemika piłka trafiła do jednego z legionistów, a ten strzelił w słupek. Następnie w doskonałej sytuacji znalazł się jego partner z zespołu, ale mając przed sobą całą bramkę trafił prosto w Taterę.
W kolejnych minutach obie drużyny stworzyły sobie jeszcze kilka okazji. Blisko zdobycia gola byli Szkaradek, dwukrotnie Wojciechowski i rezerwowy Damian Tokarski. Goście zagrażali bramce Chemika częstymi dośrodkowaniami. W jednej z ostatnich akcji sam na sam z Pawłem Ziółkowskim był jeszcze Jędrzej Florek, ale bramkarz dobrze się spisał, broniąc strzał.
W 4 spotkaniach Chemik zdobył 10 punktów i przynajmniej do jutra jest liderem. Właśnie w niedzielę, w Przechowie, zagra Naprzód Jabłonowo.
4. kolejka klasy okręgowej
Chemik Bydgoszcz - Legia Chełmża 1:0
Krzysztof Szkaradek 31' (karny)
Chemik: Tatera - Jarzembowski, Rudziński (59' Płoszaj), Szurgot, Grodzki, Lengling (78' Tokarski), Zaworski (59' Lewandowski), Tuszyński, Wojciechowski, Bruski (69' Florek), Szkaradek.
Legia: Ziółkowski - Szprenglewski, Kurek (81' O. Etmański), Banasiak, Pawkin, Dejewski (68' Walecki), Beszczyński (73' Zieleniewski), Sadowski, Kowalski, Stolkowski, R. Etmański (46' Kłusek).
Żółte kartki: Zaworski, Szkaradek - Sadowski, Pawkin