- autor: seba.t., 2011-08-24 20:46
-
Chemik przegrał w Świeciu 2:4. Obie bramki zdobył Jędrzej Florek. Po godzinie gry było już 2:1 dla bydgoszczan. Poniżej szczegóły.
Od początku meczu gospodarze naciskali i mieli przewagę. Bardzo aktywny był Paweł Olszewski, który z prawej strony dośrodkował kilka ciekawych piłek. W końcu w 17 minucie okazję wykorzystał Daniel Grzywaczewski i było 1:0 dla Wdy. Po chwili mogło być już 2:0, ale Dominik Ostrowski popisał się doskonałą paradą po strzale Arkadiusza Piskorskiego. Gracze Wdy kilka razy po ziemi dogrywali w pole karne bydgoszczan, ale te podania zawsze były niezamknięte. Najlepszą okazję dla Chemika miał Damian Tokarski, który był niemal sam na sam z Bartłomiejem Goszką, ale bramkarz popisał się dobrą interwencją.
Na II połowę trener Pruss delegował Grzegorza Kanieckiego za Kacpra Tuszyńskiego. Bohaterem okazał się jednak Jędrzej Florek. W 47 minucie wykorzystał błąd obrońców i wyrównał na 1:1. 10 minut później jeden ze świeckich defensorów podał do tyłu, a Florek pokazał to co od zawsze było jego atutem. Na niesamowitej szybkości dobiegł do futbolówki przed Goszką, wyminął go i strzelił do pustej bramki. W bydgoskiej drużynie zapanowała euforia. Wda od razu ruszyła do ataków, a bydgoszczanie zamiast szanować piłkę, łatwo ją tracili. Zszedł też zmęczony strzelec goli, Jędrzej Florek. Za niego wszedł debiutujący Adrian Nowacki. Wda blisko wyrównania była w 70 minucie. Jeden z jej graczy znalazł się sam na sam z Ostrowskim. Wydawało się, że "Ostry" nie ma szans, ale popisał się niesamowitymi umiejętności i zablokował uderzenie, a po chwili złapał piłkę. Co się odwlecze to nie uciecze. Po chwili Wda miała piłkę na prawej stronie. Olszewski dośrodkował ją, a ona nabrała dziwnej rotacji i zaskoczyła Ostrowskiego. Do pustej bramki dobił Dariusz Jackiewicz. Był to początek końca BKS-u. 5 minut później było 3:2. Piłkę wrzucił Łukasz Wenerski, odbiła się ona od głowy Bartłomieja Wojdy i zaskoczyła Ostrowskiego. Bydgoszczanie rzucili się do ataków, ale efekt był taki, że więcej działo się pod ich bramką. W 87 minucie Bartosz Czerwiński strzelił na 4:2
Było to drugie zwycięstwo Wdy w tym sezonie. Okazję do rehabilitacji podopieczni Arkadiusza Prussa będą mieli już w sobotę. O 12 początek meczu z Unią Janikowo. Wda zagra w Koninie.
Wda Świecie- Chemik Bydgoszcz 4:2
Chemik: Ostrowski- Sarnowski, Wojda, Rudziński, Konecki- Tokarski (62 Smerliński), Kardasz, Tuszyński (46 Kaniecki), Prejs (77 Wojciechowski)- Florek (69 Nowacki), Biernacki